- autor: SmiGOL, 2015-10-08 17:33
-
W środowe popołudnie Plon rozegrał wyjazdowy mecz z Progresem Kawęczyn. Był to niezwykle ważny mecz, ponieważ stawką był fotel lidera... Drużyna z Klęczan przed tym meczem zajmowała drugie miejsce w tabeli i traciła dwa punkty do pierwszego Progresu...
Więcej w rozwinięciu >>>
Mecz od pierwszych minut był bardzo wyrównany i obie drużyny miały po kilka dogodnych sytuacji... Jednak pierwsza do siatki trafiła drużyna gospodarzy. W ok. 20 minucie jeden z rywali posłał wysoką piłkę w pole karne, którą na bramkę zamienił inny zawodnik gospodarzy i było 1-0. Jednak ta bramka podrażniła naszych chłopaków i już kilka minut później po świetnej centrze Grześkiewicza piłkę do siatki wpakował K. Mazur i było 1-1. Plon poszedł za ciosem i na 5 minut przed końcem pierwszej połowy Tryczyński posłał piłkę w pole karne, a tam Gratkowski sprytnym lobem pokonał bramkarza. Do przerwy nic się nie zmieniło. Na drugą połowę zawodnicy Plonu wyszli bardzo zmotywowani podobnie jak ich rywale więc druga odsłona gry również była bardzo wyrównana. Raz przeważała jedna drużyna raz druga było wiele strzałów i wiele ciekawych akcji... W ok. 60 minucie Mazur minął dwóch rywali w bocznej strefie boiska i zagrał prostopadłą piłkę do Gratkowskiego, a ten minął bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce tym samym ustalając wynik 1-3! Obie drużyny kończyły mecz w 10, ponieważ w 85 min doszło do przepychanki pomiędzy dwoma zawodnikami i obydwoje zostali ukarani drugą żółtą kartką w meczu. Pod koniec Progres miał jeszcze rzut karny jednak jeden z ich zawodników fatalnie kopnął piłkę i nasz golkiper bez problemu obronił ten strzał. Wygrana na pewno cieszy, gra również napawa optymizmem i co tu więcej pisać... MAMY LIDERA!!!